Być może nasza Stal będzie ostatnim klubem, który zmierzy się w sezonie 2010/11 z Olendrem Sól. Powód – Klub z Soli chce oddać miejsce w III lidze bojkotowanemu Hetmanowi Zamość. – Nasz dotychczasowy sponsor wycofał się z finansowania klubu. Nie mamy środków, żeby dokończyć rozgrywki – poinformował prezes Olendra Lucjan Kupczak.
W ostatnim w tej rundzie spotkaniu w roli gospodarza Olender zremisował 0:0 z Podlasiem Biała Podlaska. Mecz rozpoczął się z 10-minutowym opóźnieniem. Zwlekając z wyjściem na murawę, piłkarze Olendra chcieli zwrócić uwagę publiki na fatalną sytuację w klubie.
– Od lipca zawodnicy nie dostają wynagrodzeń, dlatego grają jak amatorzy – stwierdził prezes Olendra Lucjan Kupczak.
Protestująca ekipa chciała się zaprezentować z jak najlepszej strony. I wypadła nieźle. Częściej utrzymywała się przy piłce niż Podlasie. Miała też więcej okazji do zdobycia zwycięskiego gola.
– W końcu powalczyli. Zagrali dobry mecz – chwalił swych piłkarzy zastępca Kupczaka Wiesław Niemiec.
Niemiec zdradził, że był to ostatni mecz Olendra w Biłgoraju. Klub z Soli chce oddać miejsce w III lidze AMSPN Hetman Zamość. Obie zainteresowane strony nie chcą jednak komentować tych rewelacji.
– Nie padły jeszcze żadne konkrety. Na razie prowadzimy wstępne rozmowy przez telefon. Prezes Hetmana Marcin Łyś jest otwarty na naszą propozycję – powiedział Kupczak.
Źródło: Kronika Tygodnia
Czytaj również:
Tagi: Olender Sól