Nowych graczy przy okazji spotkania z Radomiakiem Radom sprawdzał Henryk Kamiński. W ekipie z Poniatowej pojawił się obrońca Wieniawy Paweł Prus i raczej nie dostanie kolejnej szansy na występ w koszulce Stali. Pokazali się też Paweł Bujak z Górnika II Łęczna, który zdobył jedną z bramek oraz Tomasz Ryczek z Korony Kielce.
– Chciałbym, żeby Bujak i Ryczek zostali u nas. Nadal musimy się jednak rozglądać za wzmocnieniami w defensywie. W sobotę dobrze graliśmy do przodu, ale sytuacja w obronie naprawdę wygląda tragicznie.
Bez dwóch doświadczonych obrońców będzie nam ciężko rywalizować w III lidze. Widać, że potrafimy stwarzać sytuacje, bo wbiliśmy Radomiakowi trzy gole, a w samej końcówce trafiliśmy jeszcze w słupek – mówi szkoleniowiec Stali.
Źródło: Dziennik Wschodni
Czytaj również:
Tagi: Henryk Kamiński, Paweł Bujak, Paweł Prus, sparing Stali Poniatowa, Tomasz Ryczek