O istocie naszego najbliższego spotkania w Mielcu zapewne można by napisać książkę, bo przecież porażka pogrąży nas całkowicie, pogrąży w roku w którym obchodzimy 60-tą rocznicę powołania Klubu Stal Poniatowa co z kolei wiązać będzie się z niechybnym spadkiem. Chyba każdy z nas wie jak ważne jest to spotkanie i nie można mówić, że podsycanie atmosfery może usztywnić piłkarzy bo w Mielcu trzeba, należy, musowo po prostu wygrać. Będzie to prawdziwy test dla ekipy trenera Jasika.
Trudno mówić, że stadion w Mielcu jest dla żółto-niebieskich szczęśliwy jeżeli zagraliśmy tam jedno spotkanie od kilkudziesięciu lat. Jak pamiętamy po bramce Michała Czarneckiego Stal wróciła z Mielca z „tarczą”. Aby wzbudzić niepewność wśród zawodników mieleckiej Stali dodam, że Michał trafił przed tygodniem do bramki Siarki i zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
Mamy nadzieję, że wspólnie z kolegami powtórzy wynik z jesieni 2009 roku i Stal wciąż walczyć będzie o utrzymanie.
Stal Mielec – Stal Poniatowa
niedziela, godz. 16:00
stalowcy.COM
Czytaj również:
Tagi: Michał Czarnecki, Siarka Tarnobrzeg, Stal Mielec, Tomasz Jasik