W sobotę Stal zagra po raz ostatni w tym sezonie w meczu wyjazdowym. Rywalem będą Karpaty Krosno. Karpaty, które ostatnimi czasy wspięły się w ligowej tabeli o kilka pozycji. Karpaty, które jako jedyne w tym sezonie zdołały pokonać Wisłę w Puławach. Karpaty, które jeszcze na początku rundy wiosennej wymienialiśmy jako drużynę którą jest szansa dogonić. Lecz pięć wiosennych zwycięstw pozwoliły wskoczyć imna szóste miejsce.
Obecnie drużyna biało-niebieskich ma na koncie dwanaście meczów wygranych (siedem na własnym boisku) oraz sześć remisów i dziewięć porażek. Bilans bramkowy Karpat to 35 goli zdobytych i 23 stracone.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach naszego najbliższego rywala jest Bartłomiej Buczek, który także w meczu jesiennym przeciwko Stali wpisał się na listę strzelców. Drugie trafienie dołożył Krzysztof Szymański i trzy punkty odjechały do Krosna. Natomiast w poprzednim sezonie na boisku w Krośnie obie drużyny podzieliły się punktami remisując bezbramkowo.
Za dwa tygodnie, w ostatniej kolejce sezonu, Stal powinna zagrać ostatni mecz wyjazdowy w Soli lecz z wiadomych przyczyn bez konieczności rozgrywania tego meczu otrzymamy za nie trzy „oczka”.
Karpaty Krosno – Stal Poniatowa
sobota, godz. 17:00
stalowcy.COM
Czytaj również:
Tagi: Bartłomiej Buczek, biało-niebiescy, Karpaty Krosno, Krzysztof Szymański