Bo dobrym dla „oka” meczu stojącym na wysokim poziomie jak na klasę okręgową, Stal uległa na własnym boisku. Tym samym po raz pierwszy w tym sezonie drużyna prowadzona przez Konrada Gołębiowskiego straciła punkty.
Szkoda przede wszystkim sytuacji z pierwszej części gry kiedy dwa razy Mateusz Siekierka znajdował się „oko w oko” z golkiperem gości ale nie udało się strzelić gola.
Przyjezdni wyszli prowadzenie w pierwszej minucie drugiej części gry, a podwyższyli je pięć minut później. Stal rzuciła się do ataków ale bardzo mądrze broniąca się Piaskovia nie pozwalała żółt0-niebieskim na zbyt wiele. Sytuacje do zdobycia gola ale to samo mogą powiedzieć piłkarze z Piask, którzy kilka razy groźnie skontrowali… jednym i drugim zabrakło skuteczności.
Stal – Piaskovia 0:2 (0:2)
stalowcy.COM
Czytaj również:
Tagi: Piskovia Piaski