Za nami cztery kolejki rundy wiosennej w których Stal ugrała cztery punkty. Patrząc na naszą sytuację w tabeli nie jest to wynik skłaniający do huraoptymizmu jednak dużo lepszy niż po pierwszych dwóch spotkaniach w których żółto-niebiescy nie zdołali zdobyć nawet jednego punktu, a przecież oba mecze odbyły się w Poniatowej. Widząc jednak zwycięstwo w Przemyślu oraz nie zły styl jaki Stal zaprezentowała na tle tarnobrzeskiej Siarki pokusić się można o stwierdzenie, że jest progres.
W tabeli lideruje Wisła Puławy, która wiosną nie straciła jeszcze punkty i z każdą kolejką oddala się od grupy pościgowej. Drugi w tabeli Izolator Boguchwała traci do lidera już cztery „oczka”. Strata kolejnych drużyn, Siarki oraz Stali Sanok, to aż osiem punktów.
Pewny „spadku” jest już Olender Sól, drużyna która w przerwie zimowej wycofała się z rozgrywek. Zatem najprawdopodobniej z ligi spadną dwie z pozostałych drużyn. I o ile sytuacja drugiej od końca Stali jest raczej oczywista, bez passy zwycięstw nie zdołamy się utrzymać. To sytuacja w grupie drużyn, które Stal musi dogonić, jest bardzo ciekawa. Dziesiąta w tabeli Avia nad mielecką Stalą, która obecnie przesiaduje w strefie spadkowej, wynosi zaledwie trzy punkciki.
Sytuacja taka jest o tyle korzystna dla Stali, że w meczach drużyn z miejsc 10-14, a więc Avia, Chełmianka, Polonia Przemyśl, Bogdanka oraz Stal Mielec, nikt nikomu odpuszczał nie będzie i każdy będzie walczył o swoje. Zwłaszcza, że zapewne do ostatniej kolejki, a być może i na długo po zakończeniu sezonu, nie będzie wiadomo ile ostatecznie zespołów pożegna się z ligą. Sytuacja taka z resztą miała miejsce w minionym sezonie, ktoś nie miał pieniędzy na nowy sezon, ktoś miał problemy z licencją…
Rozmyślania o stratach punktowych jakie odnieść mogą „ścigani” przez nas rywale wezmą w łeb jeżeli Stal nie będzie masowo zdobywać punktów. W dwóch ostatnich kolejkach zgromadziliśmy cztery punkty. Więcej w tym czasie do swoich kont dołożyli tylko piłkarze z Puław, Tomaszowa oraz, niestety dla nas, z Mielca.
W najbliższej przyszłości czeka nas wyjazd do Mielca, spotkanie na własnym boisku ze Stalą Sanok, a następnie mecz wyjazdowy do Targowisk. Żadna z tych drużyn nie prezentuje wiosną takiego poziomu, który nie pozwoliłby myśleć trenerowi Jasikowi o zwycięstwie.
stalowcy.COM
Czytaj również:
Tagi: III liga lubelsko-podkarpacka, runda wiosenna, tabela w III lidze