Bo dobrym dla „oka” meczu stojącym na wysokim poziomie jak na klasę okręgową, Stal uległa na własnym boisku. Tym samym po raz pierwszy w tym sezonie drużyna prowadzona przez Konrada Gołębiowskiego straciła punkty.
Szkoda przede wszystkim sytuacji z pierwszej części gry kiedy dwa razy Mateusz Siekierka znajdował się „oko w oko” z golkiperem gości ale Czytaj dalej…