Karol Strug z Unii CKFiS Bełżyce, Jarosław Grykałowski z Czarnych Dęblin, Sebastian Dziosa ze Zwolenianki Zwoleń i Sławomir Radzikowski z Powiślaka Końskowola – to czwórka piłkarzy, którzy niemal na sto procent zagrają wiosną w Stali Poniatowa.
Wszyscy mają się stawić już dziś, na pierwszym treningu zespołu. To samo dotyczy Michała Radziejewskiego i Daniela Piłata z Vikinga Leśniczówka. Chęć gry w IV-ligowcu zadeklarował też Michał Berliński, były zawodnik Orłów Kazimierz, a ostatnio Czarnych.
– Jesteśmy już dogadani ze wszystkimi, pozostaje kwestia porozumień z klubami – mówi Henryk Kamiński, trener Stali. I zapowiada, że to nie koniec wzmocnień.
– Będziemy szukać dalej, bo zależy nam na utrzymaniu i zrobimy wszystko żeby tak się stało – dodaje szkoleniowiec. Na jego celowniku wciąż są m.in. Piotr Gałkowski i Rafał Piwowarski z Unii.
Już wiadomo, że zawodników Stali będzie tak dużo, że podczas treningów zostaną podzieleni na dwie grupy.
– Jedną będę prowadził ja, a drugą Wojciech Kamiński – tłumaczy trener poniatowian. Ale pod koniec stycznia zrobi się już luźniej, bo na obóz dochodzeniowy, planowany w ferie zakwalifikuje się tylko 24 piłkarzy.
– Wyznacznikiem, kogo zostawić, a kogo odrzucić będzie sparing z Powiślakiem Końskowola, który rozegramy 28 stycznia – zapowiada Kamiński.
Źródło: Dziennik Wschodni
Czytaj również:
Tagi: Czarni Dęblin, Daniel Piłat, Henryk Kamiński, Jarosław Grykałowski, Karol Strug, Michał Berliński, Michał Radziejewski, Piotr Gałkowski, Powiślak Końskowola, Rafał Piwowarski, Sebastian Dziosa, Sławomir Radzikowski, transfery Stali Poniatowa, Trener Stali Poniatowa, trener Wojciech Kamiński, Unia Bełżyce, Viking Leśniczówka, Wojciech Kamiński, Zwolenianka Zwoleń