0:4 wywieźli z Bychawy żółto-niebiescy. Wynik odzwierciedla to co działo się na boisku. Tylko fragmentami Granit próbował odgryzać się i zagrażać bramce strzeżonej przed Daniela Piłata, jednak miejscowi nie wypracowali sobie w zasadzie żadnej klarownej sytuacji.
Piłkarze Stali wykorzystali natomiast to co mieli i zainkasowali cenne trzy punkty.