Niestety nie mamy dobrych wieści… podczas czwartkowego treningu kontuzji stopy nabawił się Damian Miazga. Jak poinformował nas sam zawodnik, początkowo ból nie był wielki i uraz nie wydawał się poważny. Dopiero prześwietlenie lewej stopy zawodnika pokazało, iż złamaniu uległa piąta kość śródstopia.
Niestety Stal Poniatowa to nie Barcelona czy Milan i takich kontuzji nie leczy się w kilka dni. Damianowi założono gips na nogę na czas min. czterech tygodni. Oznacza to, że w tej rundzie nie zobaczymy go już na boisku.
stalowcy.COM
Czytaj również:
Tagi: Damian Miazga